- Trendy w drukowaniu opakowań kosmetycznych
- Jak skutecznie trenować bicepsy na siłowni i dobrać odpowiednie hantle? Przewodnik dla początkujących i zaawansowanych
- Jak skutecznie łączyć ćwiczenia na siłowni: Kompleksowy przewodnik dla efektywnego treningu
- Jakie witaminy warto stosować: Kompleksowy przewodnik po suplementacji
- Twórz i inspiruj: zrób to sam z "Fajne rzeczy z niefajnych śmieci" i odkryj "Podstawkę korkową - Modlitwa Jabesa"
Co jeść po treningu, żeby zachować siłę i zdrowe ciało?
Trening czy to siłowy, czy interwałowy to gigantyczny wysiłek dla naszego organizmu. Nie można zapominać zatem, by uzupełnić zapas utraconych w trakcie ćwiczeń witamin oraz mikroelementów. Mitem jest, że po skończonych zajęciach ruchowych nie należy jeść. Wręcz przeciwnie, gdyż posiłek pomoże zregenerować się naszemu umęczonemu ciału.
Kiedy jeść- po treningu czy przed?
Odpowiedź na to pytanie może zaskoczyć wielu ćwiczących. Jak pokazały analizy naukowców, należy jeść zarówno przed treningiem , jak i po treningu . Wiele osób sądzi, że nie należy już jeść po zakończonym wysiłku, co z punktu medycznego jest oczywiście błędem. Powinno się jeść przed aktywnością fizyczną głównie dlatego, żeby dodać sobie energii i werwy do ćwiczeń.
Natomiast jedzenie po treningu jest ważne, ponieważ ciało musi mieć jakieś paliwo, z którego będzie mogło czerpać pokłady energii, żeby szybciej się zregenerować. Reasumując, osoby uprawiające sport jakikolwiek by on nie był, muszą jeść regularnie, bo to leży w ich szeroko pojętym interesie. Bez jedzenia po treningu poziom glikogenu nigdy nie powróci do normy.
Czemu jedzenie po treningu jest takie ważne?
To między innymi dlatego, że bez niego włókna mięśniowe się nie zregenerują, a organizm będzie zwyczajnie wycieńczony i niechętny do dalszego wysiłku w kolejnych dniach. Jedzenie po treningu to gwarancja siły i witalności. Trudno dziwić się organizmowi, iż po wysiłku domaga się jedzenia. Posiłek to dla niego pewien rodzaj nagrody za wykonaną pracę. Jedzenie po treningu to również pewna profilaktyka.
Dostarczając umęczonemu ciału protein, węglowodanów oraz białka przynajmniej ma się pewność, że nie odniesie ono żadnej kontuzji. Witaminy i mikroelementy przemycane w jedzeniu pomogą też naszym mięśniom się rozwijać i zwiększyć ich objętość. Dieta i regularne posiłki po treningowe stanowią więc klucz do dalszych postępów. Bez nich nie będzie widać żadnych rezultatów i nie chodzi tu tylko o ilość mięśni, ale też o ich siłę.
Co jeść po treningu?
Po treningu trzeba przede wszystkim dostarczyć ciału węglowodanów oraz białka. Dlatego też powinno się jeść jak najwięcej kasz, ryżu, chudego mięsa czy ciemnego pieczywa. Nie zaszkodzi oczywiście w umiarkowanym stopniu sięgnąć po produkty mleczne takie jak sery, mleko, śmietanę czy jogurty naturalne bez cukru. Jako przekąska po treningu sprawdzą się też orzechy, pestki słonecznika, czy dyni.
Wyczynowemu sportowcowi po treningu z pewnością nie zaszkodzą też ryby i owoce morza. Są one skarbnicą nie tylko białka, lecz również potasu, jodu, magnezu czy fosforu. Uzupełnieniem diety po treningu mogą też być wszelkiego rodzaju makarony i produkty mączne. One co prawda nie są aż tak pożyteczne, jak warzywa, niemniej nie zawierają wyłącznie pustych kalorii i choćby tylko z tego powodu- warto je włączyć do swego menu po ćwiczeniach.
A co z owocami?
Oczywiście po odbytych ćwiczeniach można jeść owoce. Należy jednak dokładnie przeanalizować, jaką wartość cukru ma dany owoc. Gdy będzie on bombą kaloryczną, to niechcący można zaprzepaścić cały efekt treningowy. Owoców nie powinno się jeść zwłaszcza po wieczornych zajęciach. Zamiast nich lepiej wybrać jakichś lekkostrawny zamiennik- na przykład sałatkę owocową lub chudą wędlinę.
Należy również wziąć pod uwagę nie tylko to, co jemy, ale też ile. Nawet mało kaloryczne dania i przekąski, lecz w ogromnych ilościach nie sprawią, że nasz bilans energetyczny po odbytym treningu będzie ujemny. Dlatego też posiłki powinny być małej objętości, gdyż tylko wtedy uda nam się schudnąć i ukształtować sylwetkę. Posiłki po treningu powinny być dostarczane najpóźniej do trzech godzin po zakończonym wysiłku fizycznym. Gdy się o tym zapomni, poziom glikogenu w organizmie się nie wyrówna, a mięśnie się dostatecznie nie zregenerują. Skutkiem tych zaniedbań będą oczywiście zakwasy.